Post w ramach opisu mojego przejścia Głównego Szlaku Beskidzkiego w 2020.
Nocleg na końcu świata, w Ropkach, Towarzyszy mi Богдан. Wczesne śniadanie i ruszamy. Najpierw musimy dotrzeć do Bartnego - zawozi nas bardzo miły pan Andrzej, gospodarz Dworu Rajdany.
Z Bartnego idziemy 29km górami do „bazy”
Najpierw musimy dojść ok 2km do skrzyżowania pod bacówką, gdzie zakończyłem poprzedni weekend z GSB. Ładny ranek .zapowiada ciepły dzień i niestety burze. 7:30 start lotny. Początkowo drogą, ale szybko skręcamy w las i pokonujemy niewielkie wzniesienie. Jest cudnie!
Zdejmujemy narty... aaaa, nie mamy przecież ;-)
Schodzimy do wioski Wołowiec, po czym znowu w las. Droga bita, wygodna. Za wygodna - gubimy szlak i musimy nadłożyć trochę drogi, pokonując w bród mały potok.
Wracamy na czerwony szlak. Kolejne wzniesienie i kolejna dolina. I tak będzie do końca.
Ok 12:30, czwarta godzina marszu, łapie nas burza. Sama burza gdzieś w oddali, ale leje solidnie. Akurat jesteśmy w ciekawym miejscu historycznym, przy tzw Rotundzie - pomniku austriackich żołnierzy, którzy zginęli broniąc przejścia przez Karpaty przed Rosjanami.
Schodzimy do bazy namiotowej Regietów. Dużo ludzi, nie zatrzymujemy się, ale jedno zdjęcie musi być - jestem na 222km mojej wędrówki
Dalej leje, przed nami najwyższe dzisiaj wzniesienie, Kozie Żebro, 847m n.p.m. Bez wrażeń, mozolna wspinaczka w deszczu po stromym i oczywiście błotnistym zboczu. Ale na szczycie prezent - przestało padać i wychodzi słońce.
Teraz już z górki, schodzimy do Hańczowej. Po drodze miejscowa piękność pozuje mi do zdjęcia.
Jeszcze tylko ok 5km szosą i jesteśmy w domu.
Nazwa miejscowości Ropki w języku Łemków. Wbrew pozorom nie jest to ukraiński ani tym bardziej rosyjski.
W Ropkach nie ma gdzie zjeść więc jedziemy na Łemkowsko-Bojkowski zestaw zlepieńców (czyli pierogów) do pobliskiej Wysowej.
Jutro krótkie 19km do Krynicy.
Podsumowanie:
Data przejścia: 18.07.2020
Długość: 29,06km
Mój czas przejścia: 8:15h (brutto, łącznie z postojami)
Suma podejść: 1136m
Szczyt dnia: Kozie Żebro, 847m n.p.m.
Literka sponsor odcinka: R jak Ropki, Rajdany, Rotunda i Regietów
Post w ramach opisu mojego przejścia Głównego Szlaku Beskidzkiego w 2020.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz