Analytics

English blog

Snufkin - my blog in English

Hello English speakers , My blog is in Polish and it will stay that way. You can use the Google translate widget provided. This said, I have...

23 gru 2020

Rok 2020 na zdjęciach - Maj

 Rok 2020, pomimo, że inny niż wcześniejsze lata, był dla mnie wyjątkowy. Chyba jeszcze nigdy nie przeszedłem tylu kilometrów ile w tym roku. I oczywiście w rezultacie mam sporo zdjęć. Podjąłem próbę podsumowania roku zdjęciami - po jednym na miesiąc. Zdjęcia można podejrzeć na moim blogu na PeakD lub Publish0x. W obu 12 zdjęć i minimum komentarza (opisy w j.angielskim; przy okazji - ten drugi blog płaci za czytanie, warto się zarejestrować)

Tu postanowiłem wybrać po 3 zdjęcia na każdy miesiąc i trochę więcej o nich napisać. Posty będą publikowane przez ostatnich 12 dni roku.

Poprzednie miesiące:

Zdjęcie miesiąca

Prawie cały kwiecień spędziłem zamknięty w mieszkaniu. To był czas, kiedy wyjście do lasu było nielegalne. Gdy więc w maju okazało się, że wirus wcale nie czai się na górskich szlakach, co sobotę organizowałem wypady w góry. I tak mi zostało do dzisiaj.

Pierwsza wyprawa to Beskid Żywiecki i Krawców Wierch. To mało znany szczyt z przepiękną polaną i wspaniałymi widokami. Zdjęcie miesiąca pochodzi z tej właśnie polany. Po tygodniach w zamknięciu, ta wyprawa smakowała podwójnie. W tym poście tylko jedno zdjęcie, więcej można zobaczyć w pełnej relacji.

Hala pod szczytem Krawców Wierch

Zdjęcia na podium

Druga i trzecia wyprawa po lockdown'ie to odpowiednio Gęsia Szyja w Tatrach i Gorce z Kudłoniem. Pierwsza obfitowała w widoki Wysokich Tatr, druga była w mgle i widoków nie było żadnych. Obie wędrówki miło wspominam i obie miały swój niepowtarzalny urok. Później w ciągu roku wracałem i w Tatry i w Gorce. Te drugie przeszedłem w zasadzie całe, a na najwyższym szczycie, Turbaczu, byłem 3 razy.


Widok na Tatry Wysokie z Rusinowej Polany

Gorce, gdzieś pod Kudłoniem




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz