Analytics

English blog

Snufkin - my blog in English

Hello English speakers , My blog is in Polish and it will stay that way. You can use the Google translate widget provided. This said, I have...

20 gru 2020

Rok 2020 na zdjęciach - Styczeń

Rok 2020, pomimo, że inny niż wcześniejsze lata, był dla mnie wyjątkowy. Chyba jeszcze nigdy nie przeszedłem tylu kilometrów ile w tym roku. I oczywiście w rezultacie mam sporo zdjęć. Podjąłem próbę podsumowania roku zdjęciami - po jednym na miesiąc. Zdjęcia można podejrzeć na moim blogu na PeakD lub Publish0x. W obu 12 zdjęć i minimum komentarza (opisy w j.angielskim; przy okazji - ten drugi blog płaci za czytanie, warto się zarejestrować)

Tu postanowiłem wybrać po 3 zdjęcia na każdy miesiąc i trochę więcej o nich napisać. Posty będą publikowane przez ostatnich 12 dni roku.

Zdjęcie miesiąca

12 Apostołów, Australia

Na zdjęcie stycznia wybrałem "12 Apostołów" - grupę kilku (ośmiu a nie dwunastu!) skał wyrzeźbionych przez wiatr i wodę. Skały znajdują się u południowych wybrzeży Australii, w stanie Victoria. W erze przed Covidem dużo podróżowałem służbowo i w styczniu miałem delegację do Melbourne. Dwa tygodnie pracy, ale pomiędzy nimi weekend do dyspozycji. Wykorzystałem go maksymalnie. Zapraszam do lektury relacji z wycieczki wzdłuż Great Ocean Road.

Zdjęcia na podium

Styczeń zaczął się z wysokiego C. W sylwestrowe popołudnie 2019 poszedłem na piechotę do Siostry #2 (14km, 2:09h). Wypiliśmy po kieliszku wina, zjedliśmy lody i powstał pomysł, żeby Nowy Rok zacząć w górach. Generalnie muszę mieć wszystko zaplanowane, ale trochę spontanu nie zaszkodzi. Wróciłem do domu autobusem, poszedłem spać o 22:00 (!), w Nowy Rok wstałem o 4:00, pojechałem z powrotem po Siostrę #2 i pomknęliśmy pustymi drogami do Palenicy Białczańskiej. Na parkingu byliśmy o 8:00. Puściutko. Poszliśmy nad Morskie Oko - po drodze minęło nas może dwóch narciarzy. Bajka! A pogoda i sceneria - fantastyczne. 

Zamarznięte Morskie Oko i Mięguszowieckie Szczyty

W styczniu miałem też okazję być służbowo w Barcelonie. I trzecie zdjęcie stycznia będzie stamtąd. Nocna panorama miasta ze wzgórza Tibidabo. Dobra pogoda zdjęciowa - chłodno - i fantastyczny widok na światła Barcelony i ciemną linię brzegową i pierwsze brzaski wschodzącego słońca.

Barcelona o świcie, widok z Tibidabo


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz