Analytics

English blog

Snufkin - my blog in English

Hello English speakers , My blog is in Polish and it will stay that way. You can use the Google translate widget provided. This said, I have...

11 paź 2020

Ochotnica Dolna - Turbacz



 Dzień 1 dwudniowej wędrówki przez Gorce. Zaczynamy w Ochotnicy Dolnej, z bazy „Pokoje Gościnne u Anki”. Schodzimy do centrum Ochotnicy skąd zielonym szlakiem udajemy się w górę. na masyw Lubania. Poranek jest rześki, Gorce zaczynają przybierać jesienne barwy. 


Wychodzimy 7:45, start lotny na szlaku 8:10. 9:10 jesteśmy już w paśmie grzbietowym i mamy zapowiedź czekających nas widoków.  



Rześkie ranne powietrze wyostrza widoczność. Nad jeziorem Czorsztyńskim mgła, sponad której wyrastają szczyty Tatr. Później sytuacja odwróci się - mgła znad jeziora zniknie, ale na Tatrami pojawia się chmury. Ale warto też przyglądać się bliższym widokom. Napotykamy płaskorzeźbę 3D idealnie wkomponowaną w drzewo. A także tabliczkę wskazującą przebieg granicy z Austrią w 1770r - czyli po pierwszym rozbiorze Polski.



Zdjęcie z informacją o kopcu granicznym dodaję do mojej kolekcji granicznych ciekawostek w Beskidach.

Spacer pasmem grzbietowym Lubania to czysta przyjemność. Jest ciepło, ok 15°, pasmo jest zalesione ale co jakiś czas z lewej strony otwiera się widok na południe - Tatry widać dokładnie. Korzystając z apki World Peaks możemy się pokusić o nazwanie widocznych szczytów. Najwyższy to Gerlach.
 


Tak dochodzimy do sioła Studzionki. To cześć Ochotnicy Górnej, która sięga pasma Lubania. Kilka domów, drewniany kościółek i widok na Tatry.

 

Po Studzionkach zejście (z małym podejściem na lokalny szczyt z dobrym widokiem na Tatry) do przełęczy Knurowskiej  przebiega tedy ruchliwa droga, wiec bez zatrzymania idziemy dalej i zaczynamy bezpośrednie podejście na Turbacz.



Pogoda zmienia się, jest cieplej, ale szczyty Tatr przestają być widoczne. Za to możemy oglądać widok na wschód - widać Lubań i całą naszą dotychczasową trasę.

Przed schroniskiem na Turbaczu rozciąga się długa Hala ...Długa. Gorczański Park Narodowy prowadzi konsekwentne prace mające na celu odtworzeniu funkcji górskich hal związanych z wypasem owiec. Podobne wysiłki obserwowaliśmy w czasie majowego spaceru w Gorce z Lubomierza.


W schronisku jesteśmy o 14:30, czyli po 6:30h wędrówki. W sam raz by w czasie obiadu śledzić zwycięski w wykonaniu Igi Świętek bój finałowy na Roland Garros. Przyjemny dzień, piękne widoki, dobre wieści z Paryża, czego chcieć więcej? Zachodu słońca z Turbacza!

Wieczór robi się chłodny, ubieramy się i idziemy na krótki spacer na szczyt Turbacza. Chmury, które wcześniej widzieliśmy nad Tatrami, teraz są nad nami. Jest chłodno i wilgotno. Ale na zachodzie widać czerwonawy pasek. Pięknie oświetlona, pomimo pochmurnego nieba, jest Babia Góra.




Dzień drugi okazał się mocno odmienny - mglisty i mokry. Opis w osobnym artykule.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz