Analytics

English blog

Snufkin - my blog in English

Hello English speakers , My blog is in Polish and it will stay that way. You can use the Google translate widget provided. This said, I have...

9 paź 2020

Jesienne Gorce - logistyczny majstersztyk


W maju 2020 wybraliśmy się w "
Magiczne Gorce" - mgliste i trochę deszczowe. W sierpniu, w czasie przejścia Głównego Szlaku Beskidzkiego, Gorce były znowu zamglone (wieżę na Lubaniu najpierw usłyszałem we mgle, potem dopiero zobaczyłem), potem w okolicach przełęczy Knurowskiej wyszło słońce i powyżej mogłem podziwiać widoki, by na Turbaczu znowu mnie przywitać mgłą. Wtedy postanowiłem, że do trzech razy sztuka, wracam w Gorce i celuję w "Złotą Polską Jesień".

Wycieczkę zaplanowałem jako dwudniową, ze startem i metą w Ochotnicy Dolnej oraz noclegiem w schronisku na Turbaczu.

Wyprawa zamieniła się w logistyczny majstersztyk, gdy okazało się, że część chętnych nie będzie w stanie przejść 24km z Ochotnicy na Turbacz. Specjalnie dla nich wymyśliłem skrót - podwiezienie na Studzionki - stamtąd będą mieli o połowę krótszy dystans i oszczędzę im najbardziej stromego podejścia. Potem okazało się, że jedna z nas, Ingegjerd, musi wracać na nockę do domu - dojdzie więc na Turbacz i zejdzie do Nowego Targu, skąd busem wróci do domu. Kolejne dwie osoby zamiast na Turbaczu będą nocować u rodziny w Zakliczynie. Żeby jednak wejść i zejść z Turbacza w to samo miejsce w czasie dostosowanym do ich możliwości, poleciłem im podjechać na Przełęcz Knurowską. W efekcie grupa 8-osobowa podzieliła się na osobne 4 wycieczki, łączy nas tylko nocleg w Ochotnicy, w "Pokoje Gościnne u Anki". Mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy wycieczki będą zadowoleni z zaproponowanych wariantów.

Dzień 1: Ochotnica Dolna - Turbacz [przez Kudów, Studzionki i Przełęcz Knurowską]

Dzień 2: Turbacz - Ochotnica Dolna [przez Gorc]

Relacja Ingegjerd z wędrówki z Przełęczy Knurowskiej na Turbacz i biegu na autobus do Nowego Targu

1 komentarz:

  1. Pwidoki mnie ominęły wieczorem. Trudno, może kiedyś jeszcze raz tam dotrę, najchętniej nie w weekend:)

    OdpowiedzUsuń