Mój blog w założeniu jest otwarty dla wszystkich Włóczykijów. Ale dopiero po 105 (!) moich postach, mam przyjemność powitać pierwszego gościa - Ingegjerd.
Ingegjerd podzieliła się wrażeniami z wędrówki w deszczu jedną z moich propozycji z cyklu "Beskidy z Katowic w 1 dzień". Wybrała trasę #2 "Szyndzielnia - Klimczok - Wilkowice". Dużo zdjęć i szczegółowy opis: "Mieszczuchy na szlaku - trasa #2 przetestowana". Ta sama autorka postanowiła również przetestować i opisać trasę #3 "Milówka - Hala Boracza - Rajcza": "Mieszczuchy znowu w akcji..."
Czekam na kolejne posty i zapraszam do współpracy tych Włóczykijów, którzy zawsze chcieli pisać, ale jakoś nigdy nie zdecydowali się na własnego bloga. U mnie każdy Włóczykij jest mile widziany.
Posty gości będą dostępne w oddzielnej sekcji "Goście" plus będą linki z powiązanych stron.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz